piątek, 17 maja 2013

niewyprzytulanie


Zasada numer jeden:
Cośtam cośtam, no chyba, że tak nie jest.

(reszta moich zasad wygląda identycznie - zamiast 'cośtam cośtam' należy wstawić treść zasady)

Pokolenie rodziców pracoholików.
Jakie to samolubne, introwertyczno-otwarte, samotne, nieprzystosowane, niedocenione, niewygłaskane, niewyprzytulane.
Tak. To my.
Następne pokolenie jest już zupełnie inne.

Ponieważ większość ludzi jest głupich, naprawdę trudno dziś znaleźć dobrego kompana do rozmowy.

35 odtworzeń pod rząd wczoraj: 
|Red Hot Chili Peppers - Otherside w/lyrics on description

Fajnie sobie czasem pogadać, posłuchać prywatnego koncertu, poleżeć, pojeść, wypić piwko, poczilować, poprzytulać się i mimo bezsensownego braku snu (z własnej woli i głupoty) odpocząć. Wczoraj 30 min, dziś 3 godziny -> 3.5/48. Wynik nie jet tak tragiczny jak by się mogło wydawać. Czuję się dobrze :D Dziś się wyśpię. A przynajmniej mam taką nadzieję. Cholera.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz