poniedziałek, 30 kwietnia 2012

podmiejski wieczór.

delikatny wiatr. dźwięki osiedla. ostatnie promienie słońca, które zaszło. pies szczekający w oddali. sąsiedzi rozpalili grilla. kieliszek wina. muzyka. dym. przyjemnie tak. z oddali słychać ruch uliczny. to wszystko można nazwać ciszą. można nazwać dźwiękami. można nazwać muzyką. wypełnia to każdy dzień. ciepły wieczór. ot co. fajnie tak żyć. chwila samotności. czasy pośpiechu. przeludnienia. hałasu. taka chwila na przemyślenia. siedzieć tak. nic nie robić. milczeć. obserwować powoli wzrastającą trawę. kochać nic. nienawidzić niczego. być. istnieć. egzystować. nic nie oczekiwać. niczego nie wymagać. nikomu nie obiecywać. nikomu nie podlegać. chwila spokoju. wytchnienie. słowa niewypowiedziane. skotłowane w głowie. można rozplątać. zwinąć w kłębek. posegregować. odłożyć na półkę. zapaść w nicość. uciec do miejsca, gdzie nie ma nic. na pustynie. cieszyć się chwilą. odpocząć.



|

9 komentarzy:

  1. upalne słońce, odbijające się od domów, ziemi, wszystkiego co może być w pobliżu. w uszach słuchawki wlewające paliwo na następne kilometry. przemierzać, pochłaniać, podziwiać. podążać. poznawać.

    a skoro poznawać, to coś nowego. a przynajmniej mało poznanego. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet w drodze czasem trzeba odetchnąć, odpocząć, przystanąć. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. przystanięcie bywa zabójcze. czasem nawet na światłach może pojawić się zakwas :p

    OdpowiedzUsuń
  4. Cisza ispokój czyste powietrze ,morzna odpotrzywać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Re seler:
    pie*dolisz :3
    odpoczywanie to sztuka!
    kąpiel w herbacie, 20 min na hamaku, 15 min nic nie robienia. Ja muszę jeszcze dużo ćwiczyć, bo ciężki mi tak nic nie robić.

    Re: luteklusia.
    masz jakąś fazę?

    OdpowiedzUsuń
  6. zgodzę się, że odpoczywanie to sztuka, ale jak dokładnie brzmi recepta na ów odpoczynek, ZALEŻY od rodzaju i przyczyny zmęczenia ;]

    OdpowiedzUsuń
  7. hmmm... myślę, że jest kilka uniwersalnych modeli <3

    OdpowiedzUsuń
  8. oj tak, takie chwile mogłyby trwać wiecznie.. poza tym, miło czyta się Twoje wpisy :)

    OdpowiedzUsuń