sobota, 15 czerwca 2013

erotyk 14


Trzask głównych drzwi wyrwał przyjaciół z zamyślenia. Zaraz po tym usłyszeli tupotanie małych stóp w kaloszach.
- Nic jej nie jest - odetchnął Zwłoki.
W tym momencie zadął silny wiatr, który zamknął okno. Dziewczynka przyszła opowiedzieć im o swoich przygodach w ogrodzie. Weszła do pokoju, lecz nie sama. Na rękach niosła czarnego kota o przebiegłym zielonym spojrzeniu. Kot mruczał pieszczony. Gdy tylko weszli do pokoju, kot delikatnie uwolnił się z jej ramion i bezszelestnie wylądował na posadzce.
- To jest Szatan - powiedziała Dziewczynka.
- Cześć Szatan - odpowiedzieli chórem przyjaciele.
- A to jest Psiak - dodał Strach wskazując wzrokiem ciało na podłodze.
- Chyba zdechły - westchnął Zwłoki.

//

Bang of the main door roused friends from some deep thoughts. Right after that they heard patter of small feet in wellingtons.
- She's fine - breethed Corpse.
At that time strong wind blew and shut the window. Girl came to tell them about her adventures in the back yard. She came into the room but not alone. She held a black cat with crafty look in his green eyes.  Cat was purring petted. Once they entered the room cat delicately got out of her hug and soundlessly landed on the parquetry.
- This is Satan - said Girl.
- Hi Satan - friends replied.
- And this is Doggy - Scarecrow added showing the body laying on the floor.
- Probably dead - sighed Corpse.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz