poniedziałek, 10 września 2012

moja rodzinka i nasze żarciki :)


właśnie moi rodzice mnie zabili  heart grin colonthree tongue heart
no nie mogę!
Ojciec chodzi z goła klata po kuchni, w pozycji kobiety w cąży (wiecie takie wspieranie kregosłupa dlonią) zadowolony z siebie bo pojadł, matka leży na kanapie i marudzi jaki to ojciec jest gruby:
matka
- boże, no jak dziewiąty miesiąc!!!
ojciec:  
- jak ty taka gruba byłaś to ci nic nie mówiłem...
matka
- yyy... ale ja w ciąży byłam!

no padłam ze śmiechu!
i jakbyście ich jeszcze słyszeli i widzieli!

Dobrze, że miałam luźną bluzkę, to nie było widać mojej ciąży spożywczej.


i kolejny tekścior:

pokazałam mamie tego bezbola i sie z niej śmieję 
(bo ona wiecznie na diecie jest i... wiecznie wpierdala słodkie)
a ona do mnie:  
to za karę, że się ze mnie tak śmiejesz, nie dostaniesz Pawełka!
ja
przecież i tak nigdy nie dostaję, wiec dla mnie sytuacja się nie zmienia...            
i dołącza się ojciec (drze się ze swojej sypialni): 
chodź tu! są w szufladzie!

popłakałam się ze śmiechu! heart

2 komentarze:

  1. moi rodzice mają podobnie...
    Dla takich chwil warto z nimi żyć ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Usmialam sie z tego niesamowicie...:) Pisz dalej co fajnie sie ciebie czyta. Pozdr.

    OdpowiedzUsuń