skip to main
|
skip to sidebar
sztuka palcem u stopy po suficie
tematy
przemyślenia
(98)
przeżycia
(42)
mjuzik
(36)
Romance Maniacs
(24)
erotyk
(21)
twórczość
(18)
inne
(13)
sranie w banie
(12)
Kleo
(7)
Zizi and Me
(7)
z pamietnika swiruski
(5)
zwierzaki
(5)
dzidzi
(4)
horror
(4)
painty
(4)
internety
(3)
ryby
(3)
zdjęcia
(3)
Jaspero
(2)
cycaty
(2)
histeryczka z depresją
(2)
historyjka
(2)
książka
(2)
poem
(2)
rafa
(2)
wakacje
(2)
filmiki
(1)
filmy
(1)
polecam!
(1)
polityka
(1)
projekty
(1)
szpitalne perypetie
(1)
piątek, 30 stycznia 2009
liscie
liscie zwiedly
opadly w szarosci
miotane wiatrem
leca w gore i w dol
dla nich nie niebo
nie pieklem owiane
grabie nie grabarz
ogien nie trumna
i tlen spopielajacy czasteczki
taki maly powrot do pierwotnosci
taki maly poczatek
i jeszcze mniejszy koniec
1 komentarz:
Anonimowy
4 lutego 2009 18:45
ajc...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
coś się kończy, coś się zaczyna...
►
2023
(3)
►
września
(2)
►
czerwca
(1)
►
2020
(8)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(1)
►
maja
(3)
►
marca
(1)
►
lutego
(1)
►
2019
(34)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
►
października
(2)
►
września
(1)
►
sierpnia
(2)
►
lipca
(10)
►
czerwca
(1)
►
kwietnia
(3)
►
marca
(3)
►
lutego
(6)
►
stycznia
(4)
►
2018
(15)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(1)
►
lipca
(4)
►
maja
(2)
►
2017
(23)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
►
października
(3)
►
września
(4)
►
sierpnia
(7)
►
czerwca
(1)
►
marca
(2)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(2)
►
2016
(32)
►
grudnia
(7)
►
listopada
(4)
►
października
(2)
►
września
(2)
►
sierpnia
(3)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(1)
►
maja
(2)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(4)
►
stycznia
(4)
►
2015
(23)
►
grudnia
(5)
►
listopada
(3)
►
października
(3)
►
września
(1)
►
sierpnia
(1)
►
czerwca
(2)
►
marca
(2)
►
lutego
(2)
►
stycznia
(4)
►
2014
(42)
►
grudnia
(3)
►
listopada
(3)
►
września
(2)
►
sierpnia
(4)
►
lipca
(4)
►
czerwca
(4)
►
maja
(6)
►
kwietnia
(2)
►
marca
(3)
►
lutego
(4)
►
stycznia
(7)
►
2013
(123)
►
grudnia
(2)
►
listopada
(2)
►
października
(5)
►
września
(1)
►
sierpnia
(26)
►
lipca
(7)
►
czerwca
(10)
►
maja
(29)
►
kwietnia
(11)
►
marca
(10)
►
lutego
(7)
►
stycznia
(13)
►
2012
(162)
►
grudnia
(23)
►
listopada
(19)
►
października
(19)
►
września
(25)
►
sierpnia
(14)
►
lipca
(5)
►
czerwca
(7)
►
maja
(6)
►
kwietnia
(13)
►
marca
(5)
►
lutego
(12)
►
stycznia
(14)
►
2011
(11)
►
grudnia
(1)
►
sierpnia
(2)
►
kwietnia
(1)
►
marca
(3)
►
lutego
(1)
►
stycznia
(3)
►
2010
(18)
►
grudnia
(1)
►
listopada
(1)
►
sierpnia
(5)
►
lipca
(2)
►
czerwca
(1)
►
maja
(1)
►
kwietnia
(7)
▼
2009
(63)
►
listopada
(2)
►
września
(2)
►
lipca
(1)
►
czerwca
(8)
►
maja
(12)
►
kwietnia
(7)
►
marca
(12)
►
lutego
(1)
▼
stycznia
(18)
sala operacyjna en desorden
kurz
brak
liscie
drzewa
a jutro znowu pojdziemy nad rzeke...
Prawdziwy mezczyzna - Kawa (r3)
Prawdziwy mezczyzna - Bajka o Ksieciu i Brandy (r2)
Prawdziwy mezczyzna - Szafa (r1)
praca
kurna chata na balkonie xD
rozmowa..
Wroclawska ja xD
smieszne linki
niebo
love story
koluczyczeczki xD
kiedys nieokreslone w czasie ja
me gusta:
Chata Wuja Freda
1 tydzień temu
KRYZYS WIEKU
Przyjdzie
5 miesięcy temu
KWD
SITM 721 [epilogue 3]
1 rok temu
Channelate
Curse Thee
2 lata temu
Udław się...
Jebać, jebać, nic się nie bać
5 lat temu
Dodatek Izbowy
https://dodatekizbowy.pl/wp-content/uploads/2019/05/gra-planszowa-1.pdf
5 lat temu
NA IZBIE CZARNO
Dodatek Izbowy 2 /2019
5 lat temu
Zapiski kłusującego w świecie szerokiem
Poradnik dla psychopatów
5 lat temu
Revv
136. Koniecpol
7 lat temu
Totalnie z dupy
Tinder
7 lat temu
my love
It's just me
8 lat temu
Zizi
Thousand Words I'm Choking on
8 lat temu
Hyperbole and a Half
Menace
11 lat temu
Fredo and Pidjin
podglądnięcia :)
Subskrybuj
Posty
Atom
Posty
Komentarze
Atom
Komentarze
podglądacze
rippticca
There are such things in this world that we wouldn't be able to imagine even in the craziest dreams
Wyświetl mój pełny profil
ajc...
OdpowiedzUsuń