czwartek, 17 grudnia 2020

Miałam

 dziś dużo przemyśleń miałam.
Coś tam o szczęściu, drobnych prezentach z zaskoczenia, miłości, związkach i spełnieniu zawodowo-domowym. To było oczywiście w aucie, stojąc w korku. Teraz już nie pamiętam o co mi chodziło. Teraz odpowiedzią na jakiekolwiek pytanie byłoby: Nope, idę spać. Niech się pali i wali. Ogarnę jutro.

środa, 16 grudnia 2020

kolejne zmiany

Czuję się jak Sheldon, gdy Leonard chciał kupić nowy stół. Zastanawiam się co by tu zrobić, żeby zostało jak jest - chujowo, ale znajomo. W pracy teraz przez COVID jest taki burdel, że nikt nie ogarnia co się dzieje, a my lekarze czujemy się jak urzędnicy. Już nawet nie patrzymy na twarze, tylko z prędkością dźwięku wyrzucamy z siebie pytania z kwestionariusza, wklepujemy w komputer kolejne 'bz' i walimy w karty serie pieczątek. "Następny numer proszę". I tak od rana do pogodzinach. 
Dzisiaj narzucono mi wolne za sobotę, bo 'nie da się' za to zapłacić. Więc siedzę w domu. Miałam spędzić dzień z Kleo, taki sam na sam - matka z córką. "Tylko szybko skompletuję dokumenty do nowej pracy i je zawiozę." powiedziałam o 9.05, gdy Kleo kończyła jeść śniadanie. Jest 12.15, a ja nie mam pojęcia czy coś jeszcze będzie mi potrzebne, psychicznie jestem wykończona, a Kleo od godziny ogląda bajki, bo nie mogłam nic z nią zrobić. JPRDL. Jeszcze te papiery muszę zawieźć, bo jak nie dziś to chyba nigdy. A czas leci.
I teraz nie wiem czy składać swoją kandydaturę do "matki roku" czy po prostu na "człowieka roku". 
W domu syf, obiadu nie ma, dziecko ogląda telewizję, a ja klepię w komputerze kolejne literki.
Aż strach wchodzić na instagrama, gdzie uśmiechnięte mamy pieką pierniczki z dziećmi, w idealnie czystych kuchniach, a później całą roześmianą rodziną grają w planszówki, jedzą 3 daniowy obiad i bawią się samodzielnie zrobionymi zabawami sensorycznymi.
Gdzie się kupuje kokainę? Bo to chyba jest ich sekret. Ewentualnie czy znacie jakiegoś wampira? Bo wampiry podobno nie śpią. Trudno zamienię kawę na krew niewinnych, by moim dzieciom było idealniej.