piątek, 6 marca 2015

Kurwa, co za tydzien


Mega klotnia z Zizim
Stluczka samochodowa
Wizyta u weterynarza z Jasperkiem, bo nie jadl, okazalo sie ze guz i w trakcie operacji trzeba go bylo uspic (tak z dnia na dzien stracilam przyjaciela; jednego dnia wydawalo sie ze wszystko jest ok, drugiego dowiedzialam sie ze umarl)
Dzis dowiedzielismy sie, ze zmienily sie zasady i  Zizi nie bedzie mial stypendium od czerwca wiec  przyszlosc jest niepewna i to bardzo
Pol dnia siedzialam nad prezentacja na jutro rano, a przed chwila Zizi zalal laptopa, ktory teraz nie chce sie wlaczyc 
Kupilam kilka dni temu troche nowych rybek i codziennie mi chociaz jedna zdycha 
Za co kurwa??? No za co, ja sie pytam?!

I do tego nie moge spac i chujowo sie czuje, a w weekend nie bede mogla odpoczac ani odreagowac, bo rodzice bardzo naciskaja zebym z nimi jechala w gory. A ja bym chciala po prostu przelezec go w lozku i sie poprzytulac.

1 komentarz: