środa, 13 maja 2009

zakochany sos


1. poszukaj wolnego serca


2. zakochaj sie


3. pokochaj



4. oddaj cala/lego siebie po kawalku 

23 komentarze:

  1. :D Ty lepiej rysujesz ode mnie:*

    OdpowiedzUsuń
  2. hahaha. Nie miałam wtedy polskich znaków miłośniku lego :)
    PS ze mną się nie podzielisz?

    OdpowiedzUsuń
  3. wkraczasz do jednego z moich sacrum. zdejmij buty, proszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie chodzę w butach po domu. A skarpetki mogą zostać? :)
    PS przyniosę ciastka! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. skarpetki? mmmogą ;]
    przeciwstawiasz mi dzielenie się ciastkami z dzieleniem się klockami?

    OdpowiedzUsuń
  6. o, nie odpisałem w końcu?

    skarpetki mogą zostać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. no coby sobie później nie przerywać zabawy na niepotrzebne czynności typu: robienie kanapek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cóż za oszczędność czasu!

    OdpowiedzUsuń
  9. nie wiem jak ty ale ja nie lubię w między czasie robić przerw jak się dobrze bawię :p

    OdpowiedzUsuń
  10. no chyba że ta zabawa to obmyślanie jak zrobić sześć nóg zdolnych unieść ciężar całej konstrukcji z silnikiem i baterią, idąc do przodu. albo (tak nieco bardziej aktualnie, choć wstrzymane) jak zrobić mechanizm zmieniający kartki w automatycznym skanerze.

    bardzo skuteczne okazują się być przerwy na tronie ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. to nie jest zabawa! zabawa to budowanie domków dla ludków lego a później rozwalanie wszystkiego! ah! ah!

    OdpowiedzUsuń
  12. w demolkę pociągu bawiłem się jak miałem 3 lata. i na rok dostałem na niego bana :D

    myślałem że zabiję koleżankę z pracy, jak robiła prowizoryczny spieniacz mleka w ekspresie do kawy, traktując dzidę ludzika lego pilnikiem. barbarzyństwo!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie rozwalanie wszystkiego całkowicie na proch, ale na części pierwsze.. ostatni raz lego bawiłam się ponad 10 lat temu.

    OdpowiedzUsuń
  14. a co byś chciała zbudować?

    OdpowiedzUsuń
  15. zakład immunologii.. i kupić petardy..

    OdpowiedzUsuń
  16. cobi?
    mogę nawet z gliny ulepić.

    OdpowiedzUsuń
  17. bo szkoda lego ;]
    ulep, ale po sesji.

    OdpowiedzUsuń