Miałam sen, piękny sen.
Czasami zastanawiam się...
Jak by to było gdybym była w ciąży?
... nad czasem.
Nie żebym chciała być na prawdę, ale to musi być takie... szczególne.
Jak to jest, że przychodzi czas na wszystko?
Piąty miesiąc na godzinę, żeby poczuć 'bańkę', poproszę.
I to zazwyczaj wtedy, gdy nam to jeszcze/już nie pasuje?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz