Czego wy wszyscy ode mnie chcecie?
Chciałabym być samą duszą, unosić się tuż nad ziemią i wnikać w myśli ludzi rozmawiając z nimi w ten sposób, poznając ich plany, przemyślenia i pragnienia. Ciało jest takie zbędne. Mogłabym pomagać, doradzać, rozweselać. Nie miałabym żadnych skaz. Nie miałabym huśtawek nastroju. Nie miałabym emocji i uczuć. Bez układu hormonalnego i nerwowego, nie miałabym problemów.
|Nosowska - Kto
Lepiej dawać z własnej woli niż dawać, bo ktoś tego od nas wymaga.
OdpowiedzUsuńMożna więc w ogóle nie dawać i wracamy do punktu wyjścia. O to mi chodziło.
OdpowiedzUsuńzero problemów, ale zero przyjemności.
OdpowiedzUsuńCzym jest przyjemność?
OdpowiedzUsuńNie jest ona zamknięta w zachodach i wschodach słońca? W porannej rosie osiadającej na listkach? We wstającej powoli mgle o świcie i o zmroku? W śpiewie ptaków? W pomarszczonej skórce pomarańczy? W ciele kobiety wygiętej w łuk? W ciele mężczyzny podnoszącego kawałek drewna? W kamieniu spadającym z wysokości do wody, która pluska z wdziękiem? W tańcu liści na wietrze? W szumie drzew? W kolorze nieba? W 'spadających gwiazdach'? W życzeniach szeptanych przez dzieci? W ich naiwności i szczerości? W wielkich oczach młodego zwierzaka? W muzyce przeszywającej nie tylko to co widzialne? W chóralnym śpiewie tysięcy? W bełkocie pijanego? W przesypującym się w klepsydrze piasku?
jest, jest tam zamknięta. ale otworzyć, wydobyć ją mogą emocje. zdolność do ich odczuwania.
OdpowiedzUsuńMyślę, że duchy czerpią przyjemność z takich rzeczy. To my ludzie często ich nie dostrzegamy biegnąc przed siebie w dzikim szale zdobywania rzeczy cielesnych.
OdpowiedzUsuńpewnego razu pójdę na cmentarz, najlepiej Żydowski, własnie tak koło 2-3 i zapytam, jak spotkam któregoś. aaale może nie dzisiaj. jakoś chłodno jest i w ogóle... ;]
OdpowiedzUsuńtia jasne! dlaczego duchy miałyby chcieć z Tobą rozmawiać? jesteś wtajemniczony?
OdpowiedzUsuńzadomowiony koło cmentarza ;]
OdpowiedzUsuńno to jak uważasz. Jeśli myślisz, że duchy zechcą z tobą pogadać... Ale wiesz, że na cmentarzu to raczej dusze niż duchy? ;) Kacperka pewnie nie spotkasz ;p
OdpowiedzUsuńno tak przede wszystkim to ciała. czym się w takim razie różni dusza od ducha?
OdpowiedzUsuńnie wiem... próbuję to ogarnąć... duchy to chyba dusze przeklęte błądzące po świecie bez swojego miejsca, ew przydzielone do jakiegoś miejsca, dusze mają więcej wolności no i chyba nie muszą mieć martwego ciała.
OdpowiedzUsuńciemno wszędzie, głucho wszędzie,
OdpowiedzUsuńco to będzie, co to będzie?
Mówcie, komu czego braknie,
OdpowiedzUsuńKto z was pragnie, kto z was łaknie.
Lecz choć wszystkiego dostatek,
OdpowiedzUsuńDręczy ich nuda i trwoga.
Ach, mamo, dla twoich dziatek
OdpowiedzUsuńZamknięta do nieba droga!
Bo słuchajmy i zważmy u siebie,
OdpowiedzUsuńŻe według Bożego rozkazu:
Kto nie doznał goryczy ni razu,
OdpowiedzUsuńTen nie dozna słodyczy w niebie.
A kto prośby nie posłucha,
OdpowiedzUsuńW imię Ojca, Syna, Ducha.
Widzicie Pański krzyż?
OdpowiedzUsuńNie chcecie jadła, napoju,
Zostawcież nas w pokoju;
OdpowiedzUsuńA kysz, a kysz!
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie;
OdpowiedzUsuńCo to będzie, co to będzie?
Mówcie, komu czego braknie,
OdpowiedzUsuńKto z was pragnie, kto z was łaknie?
Szarpie go żarłoczne ptactwo,
OdpowiedzUsuńA któż mu będzie obrońca?
Nie masz, nie masz mękom końca!
Ach, jak go pragnienie pali!
OdpowiedzUsuńGdyby mała wody miarka!
Ach, gdybyśmy mu podali
OdpowiedzUsuńChoćby dwa pszenicy ziarka!
Tak, musisz dręczyć się wiek wiekiem,
OdpowiedzUsuńSprawiedliwe zrządzenia Boże!
Bo kto nie był ni razu człowiekiem,
OdpowiedzUsuńTemu człowiek nic nie pomoże.
A kto prośby nie posłucha,
OdpowiedzUsuńW imię Ojca, Syna, Ducha.
Czy widzisz Pański krzyż?
Nie chcecie jadła, napoju,
OdpowiedzUsuńZostawcież nas w pokoju!
A kysz, a kysz!
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie,
OdpowiedzUsuńCo to będzie, co to będzie?
Mówcie, komu czego braknie,
OdpowiedzUsuńKto z was pragnie, kto z was łaknie?
Tak pośród pierzchliwej fali
OdpowiedzUsuńPrzez wieczne lecąc bezdroże,
Ani wzbić się pod niebiosa,
OdpowiedzUsuńAni dotknąć ziemi nie może.
Bo słuchajmy i zważmy u siebie,
OdpowiedzUsuńŻe według Bożego rozkazu:
Kto nie dotknął ziemi ni razu,
OdpowiedzUsuńTen nigdy nie może być w niebie.
A kto prośby nie posłucha,
OdpowiedzUsuńW imię Ojca, Syna, Ducha!
Czy widzisz Pański krzyż?
OdpowiedzUsuńNie chciałaś jadła, napoju?
Zostawże nas w pokoju.
OdpowiedzUsuńA kysz, a kysz!
Bierzcie, czego której braknie,
OdpowiedzUsuńKtóra pragnie, która łaknie.
Cóż to?
OdpowiedzUsuńSpadła zapora. Wychodzi starzec i świeci.
OdpowiedzUsuńPani na kształt upiora z krzykiem do chatki leci.