Wyczekiwanie i niepewność ich wykańczały. To coś krążyło i niuchało w pokoju obok. Śladu ludzi nie było. Strach i Zwłoki wpatrywali się w przestrzeń za otwartymi drzwiami. Zobaczyli cień. Długi, wielki cień, ale na tyle bezkształtny, że nie byli w stanie ocenić dokładnie co nadchodziło. Miało cztery łapy, ogon, duży łeb i szpiczaste uszy. Miało też pazury, ale to raczej wiedzieli po odgłosach kroków niosących się echem po olbrzymim pokoju obok. Nagle kroki ucichły i w całym domu zapadła świdrująca cisza. Stwór dyszał.
//
Waiting and uncertainty were killing them. This thing was roaming around in the room beside. There was no sign of people. Scarecrow and Corpse were looking in the empty space behind the open door. They've seen a shadow. Long, huge shadow but shapless enought so they couldn't recognize what was comming. It had four paws, tail, big head and spikey ears. It also had claws but they knew it rather after the sound of steps echoing in that enormous room. Suddenly steps subsided and it became totally silent in all house. The creature was chugging.
sobota, 11 maja 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz