- to ludzie dlatego piją w sylwestra żeby być naebani cały rok?
- noo.. Polacy pewnie tak :)
fak! jak mam przez cały rok się tak czuć to chyba podziękuję! po co ludzie piją alkohol?!
nie, nie napiszę: 'NIGDY WIĘCEJ', bo przecież to byłoby oczywiste kłamstwo. Nie piję, do następnego razu - to na pewno ;p
no dobra: Have a Happy New Year wam wszystkim! :)
Moim zdaniem ruscy są bardziej harcorowi w piciu. Mimo wszystko ludzie są debilami, nie używają mózgu, są egocentryczni, popaprani. Osobiście część chętnie wysłałbym w kosmos.
OdpowiedzUsuńA ludzie piją bo mogą, chcą. Może tym samym chcą zmienić otaczającą ich rzeczywistość, o czymś zapomnieć, lub po prostu nie mają ze sobą co zrobić, dlatego sięgają po alkohol. Najbardziej przerażające jest to, że część ludzi nie potrafi się bez niego obejść, jeżeli już w ogóle o imprezy chodzi. Mimo wszystko nie neguję tego, gdyż wyszedłbym na hipokrytę. Chociaż teraz o tym myśląc, każdy w pewnym stopniu jest hipokrytą. Większym, lub mniejszym.
Serdecznie pozdrawiam.
niezłe ;)
OdpowiedzUsuńAlkohol jest dla mądrych.
OdpowiedzUsuńBydło niech....je sałatkę z podłogi ;)
phahhahhaha :D z tą sałatką to ja tylko żartowałam!
OdpowiedzUsuń[wcale nie!] HAHAHHAHAHHAHAHAH :D
Ja tam byłam śmiertelnie poważna rozrzucając kukuRUdzę po podłodze :D
OdpowiedzUsuńhmm... a kto dostał zjebkę za syf w kuchni?
OdpowiedzUsuńbiedny Oskariño!
ja i tak twierdzę, że to wszystko wina polibudy!
Ej, polibuda był wporzo! Naprawdę miał trochę racji z tym czosnkiem (co to mialaś robić sos,wyciągnęłaś śmietanę i majonez a potem czosnek wycisnęłaś na patelnie. Zapomniałaś,że miał być sos?:D)
OdpowiedzUsuńJa bym wszystko zwaliła na Dorotkę i Pawła okularnika ;D
hmm.. no Dorotki nie lubimy bo jest głupia. ale! ona poszła spać chyba. zresztą takich ludzi nie dostrzegam. a z tym gotowaniem po pijaku to zawsze tak jest. więcej po pijaku nie robię ani sosu, ani fetowych przysmaków, o!
OdpowiedzUsuńPS chyba, że znów będę miała ochotę!
Chyba,że zapomnisz :D
OdpowiedzUsuńDorotka? Nie wiem. Nie lubię dziewczyn,bo nie ma kogo KOKIETOWAĆ! To ty nie wieesz?
chyba, że zapomnę. ^^
OdpowiedzUsuńej! to JA nie mam kogo KOKIETOWAĆ. przecież to JA WSZYSTKICH KOKIETUJĘ.
dla niektórych po prostu nie można być miłym.
Uśmiechnij się- powie,że kokietujesz.
OdpowiedzUsuńPowiedz miłe słowo- powie,że kokietujesz.
Uprzedź,że nie będzie żadnej miłości- rozpłacze się i będzie błagal,żebyś go zrozumiała.
bo jesteś zła i najgorsza. I najbardziej ograniczona!
nie rozpłacze się, bo ma to GDZIEŚ. przecież on jest zbyt męski żeby mieć jakiekolwiek uczucia, a ty (jak i zresztą każda inna) nie jesteś w stanie mu nic zrobić, bo on ma to GDZIEŚ.
OdpowiedzUsuńI niepotrzebnie mówić mu na czym się stoi, bo on ma to GDZIEŚ... a nie sory.. bo jestes OGRANICZONA.
ale on jest gentlemanem.
(czyli jak to wyjaśnił mi kiedyś Michał: bije swoją kobietę tylko w domu, jak nikt nie widzi)
On jest gentelmenem wiec moze spać z każdą laską. Bo jest gentelmenem. W garniturze!
OdpowiedzUsuńi to wcale nie będzie związek! ani nawet friends with benefits. on będzie spał z każdą swoją znajomą, albo znajoma zostanie wykluczona z grona znajomych. :D
OdpowiedzUsuń'Strasznie spociły mi się królewskie podpachy!'
OdpowiedzUsuńi tym wesołym akcentem zakończymy naszą rozmowę, nie mylić z monologiem ;p
OdpowiedzUsuń