wtorek, 1 stycznia 2013

nowy rok

- to ludzie dlatego piją w sylwestra żeby być naebani cały rok? 
- noo.. Polacy pewnie tak :) 

fak! jak mam przez cały rok się tak czuć to chyba podziękuję! po co ludzie piją alkohol?!

nie, nie napiszę: 'NIGDY WIĘCEJ', bo przecież to byłoby oczywiste kłamstwo. Nie piję, do następnego razu - to na pewno ;p

no dobra: Have a Happy New Year wam wszystkim! :)

16 komentarzy:

  1. Moim zdaniem ruscy są bardziej harcorowi w piciu. Mimo wszystko ludzie są debilami, nie używają mózgu, są egocentryczni, popaprani. Osobiście część chętnie wysłałbym w kosmos.
    A ludzie piją bo mogą, chcą. Może tym samym chcą zmienić otaczającą ich rzeczywistość, o czymś zapomnieć, lub po prostu nie mają ze sobą co zrobić, dlatego sięgają po alkohol. Najbardziej przerażające jest to, że część ludzi nie potrafi się bez niego obejść, jeżeli już w ogóle o imprezy chodzi. Mimo wszystko nie neguję tego, gdyż wyszedłbym na hipokrytę. Chociaż teraz o tym myśląc, każdy w pewnym stopniu jest hipokrytą. Większym, lub mniejszym.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Alkohol jest dla mądrych.
    Bydło niech....je sałatkę z podłogi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. phahhahhaha :D z tą sałatką to ja tylko żartowałam!
    [wcale nie!] HAHAHHAHAHHAHAHAH :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja tam byłam śmiertelnie poważna rozrzucając kukuRUdzę po podłodze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hmm... a kto dostał zjebkę za syf w kuchni?
    biedny Oskariño!
    ja i tak twierdzę, że to wszystko wina polibudy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ej, polibuda był wporzo! Naprawdę miał trochę racji z tym czosnkiem (co to mialaś robić sos,wyciągnęłaś śmietanę i majonez a potem czosnek wycisnęłaś na patelnie. Zapomniałaś,że miał być sos?:D)
    Ja bym wszystko zwaliła na Dorotkę i Pawła okularnika ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. hmm.. no Dorotki nie lubimy bo jest głupia. ale! ona poszła spać chyba. zresztą takich ludzi nie dostrzegam. a z tym gotowaniem po pijaku to zawsze tak jest. więcej po pijaku nie robię ani sosu, ani fetowych przysmaków, o!

    PS chyba, że znów będę miała ochotę!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba,że zapomnisz :D

    Dorotka? Nie wiem. Nie lubię dziewczyn,bo nie ma kogo KOKIETOWAĆ! To ty nie wieesz?

    OdpowiedzUsuń
  9. chyba, że zapomnę. ^^

    ej! to JA nie mam kogo KOKIETOWAĆ. przecież to JA WSZYSTKICH KOKIETUJĘ.

    dla niektórych po prostu nie można być miłym.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uśmiechnij się- powie,że kokietujesz.
    Powiedz miłe słowo- powie,że kokietujesz.
    Uprzedź,że nie będzie żadnej miłości- rozpłacze się i będzie błagal,żebyś go zrozumiała.

    bo jesteś zła i najgorsza. I najbardziej ograniczona!

    OdpowiedzUsuń
  11. nie rozpłacze się, bo ma to GDZIEŚ. przecież on jest zbyt męski żeby mieć jakiekolwiek uczucia, a ty (jak i zresztą każda inna) nie jesteś w stanie mu nic zrobić, bo on ma to GDZIEŚ.
    I niepotrzebnie mówić mu na czym się stoi, bo on ma to GDZIEŚ... a nie sory.. bo jestes OGRANICZONA.

    ale on jest gentlemanem.
    (czyli jak to wyjaśnił mi kiedyś Michał: bije swoją kobietę tylko w domu, jak nikt nie widzi)

    OdpowiedzUsuń
  12. On jest gentelmenem wiec moze spać z każdą laską. Bo jest gentelmenem. W garniturze!

    OdpowiedzUsuń
  13. i to wcale nie będzie związek! ani nawet friends with benefits. on będzie spał z każdą swoją znajomą, albo znajoma zostanie wykluczona z grona znajomych. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. 'Strasznie spociły mi się królewskie podpachy!'

    OdpowiedzUsuń
  15. i tym wesołym akcentem zakończymy naszą rozmowę, nie mylić z monologiem ;p

    OdpowiedzUsuń