goniły mnie: niedźwiedź, świnia, ludzie, dziecko i lew.
świat snów jest dziwny!
chatka czarownic dla umarłych, śmieszne auto bez kół za to z wiaderkami/sprężynami, zaczarowany las i sala kinowa.
kocham ten inny wymiar, nawet jak gnębi mnie, zastrasza i przeraża. wyobraźnia nie zna granic!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
"i wtedy pomyślałam 'No niee....jak świnia mnie nie zjadła to lew już na pewno mnie zje!'."
OdpowiedzUsuńświat snów! :D
OdpowiedzUsuńJak w filmie.
OdpowiedzUsuń