piątek, 8 czerwca 2012

wakacji bardzo pilnie potrzeba bardzo bardzo bardzo pilnie!!!


Już chcę wylegiwać się na słonecznej plaży w upale, popijać kolorowe drinki i pływać z rybkami!

A Tu pada deszcz.

67 komentarzy:

  1. ale z jakimi rybkami? masz na myśli śledzie?

    wyleguj się w deszczu - pokaż mu!

    OdpowiedzUsuń
  2. takimi kolorowymi! nielubięśledziów...

    a gęsia skórka, dreszcze i drgające usta?

    OdpowiedzUsuń
  3. no dobra, to go tylko rozbawi.

    OdpowiedzUsuń
  4. a widzisz! deszcz jest fajny jak jest ciepło! wtedy można skakać po kałużach i się cieszyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. i jeść arbuzy i zbierać kwiatki, i lenić się z piwem na trawie!

    OdpowiedzUsuń
  6. noo.. to raczej na słońcu przyjemniejsze, choć na deszczu nikt nie broni.

    OdpowiedzUsuń
  7. no w sumie to już bym chciała mega słońce, żeby marudzić, że jest sucho i nie da się wyjść z domu :p

    OdpowiedzUsuń
  8. znudziło Ci się już marudzenie na deszcz? a może masz ochotę pomarudzić na jeszcze większy deszcz?

    OdpowiedzUsuń
  9. Wolę po prostu marudzić w bardziej sprzyjających okolicznościach pogody.
    No i nuda! Znowu deszcz!
    Wykrakałeś ;p

    OdpowiedzUsuń
  10. (kr)ha-(kr)ha ;)
    czyli wolisz marudzić kiedy nie ma na co marudzić.

    OdpowiedzUsuń
  11. ku-ku-(rydza)-ryku i po krzyku!
    hmmm.. nooooooooooooo taaaaaak :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo, kukurydzaaaa.... omnomnomnom

    a nie marudzisz czasem na swoje marudzenie?

    OdpowiedzUsuń
  13. z roztopionym mesłem i solą/cukrem! [love]

    hmmm... nie wiem, ale mogę zacząć!

    OdpowiedzUsuń
  14. nooooo...... :D
    btw, http://www.youtube.com/watch?v=WKbJLCZsIOA

    to może być ciekawe :)

    OdpowiedzUsuń
  15. rozumiem tyle co w tej (makaron):
    http://www.youtube.com/watch?v=dgDeslyYJOE
    dobrze, że w tytule jest cały tekst :p

    hmm.. no to pomarudzę i zobaczę :D

    OdpowiedzUsuń
  16. znowu mi się batman przypomniał :D no dobra, zmieńmy nutę:
    http://sieni.us/?id=17
    swoją drogą jest tam kilka fajnych 8-bitowych motywów. i nie tylko.

    OdpowiedzUsuń
  17. dlaczego batman?
    hahaha :D teraz zasypiając będę miała to w głowie! cudnie...

    OdpowiedzUsuń
  18. http://www.youtube.com/watch?v=e1dvSlvZLG8 dlatego ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. a to mi przypomniało o tym:
    http://www.youtube.com/watch?v=feLCpfGniz8

    OdpowiedzUsuń
  20. muszę w końcu obejrzeć tego batmana.. :p póki co starczyło mi sił tylko na tego z 66 roku :D
    https://lh3.googleusercontent.com/-2bjpRAQNxxA/TYD96XQtHSI/AAAAAAAAAHo/i9bDtpFu3i8/batman+motivational+poster.jpg

    OdpowiedzUsuń
  21. :) jakoś nie przyszło mi do głowy, że to takie stare jest. A jak wyglądał batmobil w '66? :D

    OdpowiedzUsuń
  22. inaczej :) jak zobaczyłem teraz polski tytuł, to w pierwszej chwili myślałem że brzmi "Batman zabawia świat" :D

    jest cały!! :D zostaw to sobie jednak na chwilę, kiedy będziesz chciała obejrzeć komedię ;) inne to były czasy :D
    http://www.youtube.com/watch?v=4iCFAA_yM00

    z wiki:
    "Po raz pierwszy postać Batmana pojawiła się w Detective Comics #27 w maju 1939 r."

    fajna mini-parodia pierwszej sceny z batmobilem była w takiej gierce Giants, rzucam od początku filmiku, a co.
    http://www.youtube.com/watch?v=myRKDEygkF8&t=9m10s

    chociaż w sumie momentami ten Batman parodiuje tam sam siebie :D

    OdpowiedzUsuń
  23. to straszne!!!
    obejrzałam całe i już nigdy nie odzyskam tego czasu ;p
    Batman:
    - parkuje jak ciota,
    - bije się jak ciota,
    - nosi rajstopy jak ciota,
    - wygląda jak ciota,
    - biega jak ciota (potyka się o własne nogi),
    - nosi bombę i przejmuje się kaczuszkami,
    - 'tańczy' na rurze
    - zakochuje się w pierwszej lepszej lasce, która na niego poleciała
    -jest debilem!
    serio?
    Ja nie mogę oglądać starych filmów! irytujące!
    [wzdryga się]
    nigdy więcej!

    OdpowiedzUsuń
  24. chyba jednak nastawiłaś się na dobry film akcji :p uprzedzałem!

    ale 'bat ladder' wymiata :D

    OdpowiedzUsuń
  25. To jest jak parodia Jamesa Bonda, Batmana, Zorro i Teletubisiów!

    tak! ta karteczka mnie zabiła! I ten rekin z gumy!

    OdpowiedzUsuń
  26. rekin - eksplozja śmiechu ;)

    no widzisz. i z tego chcieli zrobić poważny film i się zdziwili że Batman wyszedł trochę zabawnie.

    OdpowiedzUsuń
  27. I jeszcze jedna sprawa: cat woman
    Wrzeszczała, wydawała rozkazy i marudziła.
    Podrywanie jej nie szło i walka też nie. Dlaczego oni jej po prostu do morza nie wrzucili?

    OdpowiedzUsuń
  28. może dlatego że sama nie wskoczyła jak to robiła reszta :p

    OdpowiedzUsuń
  29. ale nie chodzi mi o scene walki na statku... ogólnie tak. kamień na szyje i nara

    OdpowiedzUsuń
  30. byłby mocno antyrosyjskie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  31. hmmm.... no fakt, nie ma tam zbyt dużo kobiet.

    OdpowiedzUsuń
  32. a jedyna jaka jest, jest kretynka i sie caly czas drze...

    OdpowiedzUsuń
  33. mówi to conieco zarówno o odbiorcach, jak i o twórcach ;] chociaż! należy wziąć pod uwagę lata tego filmu. to trochę inna epoka w kinematografii.

    OdpowiedzUsuń
  34. No tak, kobiety nie miały znaczenia (poza sprzątaniem, gotowaniem i wyglądaniem, a nie było ujęcia na kuchnię, łazienkę i odkurzacz).
    Nie znam tej epoki kinematografii i chyba nie mam ochoty poznawać... no, a na pewno nie z własnej woli i nie sama ;p

    OdpowiedzUsuń
  35. czyli wolisz jak się Ciebie zmusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. W niektórych sferach życia tak. W innych należy wyprosić coś, albo po prostu sobie zabrać. Czekając na moją decyzję można umrzeć ze starości.

    OdpowiedzUsuń
  37. i zdecydowanie się na film to jeden z tych dłuższych wyborów?

    OdpowiedzUsuń
  38. Bardzo często tak. Ale jak ktoś powie: 'masz i oglądaj', a najlepiej jeszcze usiądzie obok i będzie trzymał mnie żebym sobie nie poszła, to już jest zupełnie fajnie :p
    Chociaż są filmy, które sama sobie włączam i z przyjemnością oglądam w samotności.

    OdpowiedzUsuń
  39. fajność chyba jeszcze zależy od tego co leci ;)
    do samotnego oglądania pewnie takie bardziej do refleksji lub przeżywania w samotności?

    OdpowiedzUsuń
  40. albo do popłakania.. a jak ktoś mi każe coś oglądać to pewnie dlatego, że jest fajne?

    OdpowiedzUsuń
  41. o ile ktoś ma dobry gust ;) 'dobry', nie wierzę że to napisałem... do jakich rzeczy człowiek się posuwa, żeby poprawnie komunikować się z otoczeniem.

    OdpowiedzUsuń
  42. A co chciałbyś napisać zamiast dobry?
    Znajomi zazwyczaj mają dobry gust, jeśli nie to kończy się na pierwszym filmie.

    OdpowiedzUsuń
  43. dobry gust to w tym kontekście gust zgodny z Twoim, pasujący Tobie.
    jak ktoś mówi że słucha 'dobrej muzyki', mam ochotę odpowiedzieć że 'ja słucham złej muzyki'.

    OdpowiedzUsuń
  44. oj tam oj tam
    są rzeczy uważane powszechnie za 'dobry gust'.
    Filmy i muzyka to może dość burzliwe (jest już u mnie burza! :) tematy, ale np sposób ubierania się itp...

    OdpowiedzUsuń
  45. oj tam oj tam
    są rzeczy uważane powszechnie za 'dobry gust'.
    Filmy i muzyka to może dość burzliwe (jest już u mnie burza! :) tematy, ale np sposób ubierania się itp...

    OdpowiedzUsuń
  46. w sumie filmów nadal oglądałem tak mało że nie powiem z absolutną pewnością i precyzja co lubię. chociaż są filmy które mnie najzwyklej w świecie nie pociągają trailerem.

    (u mnie już chyba trzecia się zbliża i lampka to potwierdziła, a drzewa coraz głośniej gadają o tym co się zbliża, uprzedzone przez wiatr)

    OdpowiedzUsuń
  47. ja nie mogę już siedzieć do późna bo muszę wstawać koło 6... ale w szpitalu jest super!!! :D

    OdpowiedzUsuń
  48. to te takie praktyki jakie?

    ok, ok, nie siedź. 6 rano dobry bodziec.

    OdpowiedzUsuń
  49. Na oddziale chorób wewnętrznych potocznie zwanym interną :) Taka trochę geriatria (średnia wieku około 70-80tki, rekordzista jak na razie, byłam tam 3ci dzień, ma 97 lat)

    OdpowiedzUsuń
  50. oja. mógłby dożyć chociaż setki ;)

    OdpowiedzUsuń
  51. No nie wiem. Już raczej nie dożyje. Wyje z bólu, jedzie na morfinie i majaczy. A wszystko przez papierosy i brak zgody na obcięcie kończyn. Bywa i tak.

    OdpowiedzUsuń
  52. a... aha.. no to zmienia trochę postać rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
  53. No niestety interna to raczej ciężki oddział. Gorszy jest już chyba tylko SOR.

    OdpowiedzUsuń
  54. czili?

    ("czili to taka przyprawa. jest jej ponad 150 odmian.")

    OdpowiedzUsuń
  55. aaa..ahaaa... czyli przywożą gościa z siekierą w brzuchu i wszyscy biegają w koło. czaję.

    OdpowiedzUsuń
  56. Nie, nikt nie biega. Są tylko polecenia od lekarzy: wysłać go na prześwietlenie, zamówić krew (tyle i tyle) jednostek, jest wolny stół na chirurgii? No to wysłać. Aha no i podłączcie mu kroplówkę/krew/podajcie przeciwbólowy/etc.

    OdpowiedzUsuń
  57. niesamowita odpowiedzialność spoczywa na tych ludziach.

    pytanie wieczoru: jaką ja mam grupę krwi?... tyle lat żyję i nie mam o tym zielonego pojęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  58. tru.

    Nie wiem. Ja nawet nie wiem jaką ja mam. Po co Ci ta wiedza? Jak będziesz potrzebował to i tak Ci nikt nie uwierzy na słowo, bo to trzeba sprawdzić w laboratorium (za duża odpowiedzialność w wypadku pomyłki).

    OdpowiedzUsuń
  59. albo podadzą grupę zero?

    http://b.asset.soup.io/asset/1203/7179_87e0.png

    OdpowiedzUsuń
  60. Jak nie będą mieli twojej to może tak. Ale sprawdzenie grupy krwi nie trwa długo z tego co pamiętam...

    OdpowiedzUsuń
  61. chyba że stoi się w kolejce, w której średnio co trzecią osobę wchodzi ktoś "na chwilkę".

    OdpowiedzUsuń
  62. w sytuacji zagrożenia życia to ciebie wepchnie się do kolejki ;p

    OdpowiedzUsuń
  63. no, w to nie wątpię :P

    http://www.youtube.com/watch?v=eqleG94tvyk

    OdpowiedzUsuń
  64. to a'propos kolejki czy wpychania? :p

    OdpowiedzUsuń