czwartek, 9 lutego 2012


Home alone volume 100% tilll the bitter end while the empires burn down ekstatyczny orgazm x 1000 :D
i feel like i can do everything, fucken EVERYTHING and i can even sing :) i tak mi wesoło mega.. no ekstaza :D phahahahahahahahah!!! :D no one, NO ONE, Nikt, NIKT powiadam nie potrafi tak dogodzić kobiecie jak James

Lover Maaaaaaaaaeeennnnnn
fuck! fuck!! fuck!!! lover [wo]man
i'll be your devil man
i'm ur lover man
Be my lover man
yeah be my lover man
lover man x wieczność
forever amen
lover man [whispering]
how much longer...

 :D
Autor: o

13 komentarzy:

  1. seler10 lutego 2012 00:11

    o, znalazłem coś weselszego w tym temacie
    http://youtu.be/UhT84CEJZb8

    :D

    OdpowiedzUsuń
  2. seler10 lutego 2012 11:53

    no dobra, może coś bardziej tanecznego
    http://youtu.be/3NxVQ6dj3HE

    OdpowiedzUsuń
  3. rippticca10 lutego 2012 16:08

    'coś weselszego' powinni puszczać w KAŻDEJ komedii romantycznej,
    a 'bardziej taneczne' w KAŻDYM pornosie.

    OdpowiedzUsuń
  4. seler10 lutego 2012 18:04

    http://youtu.be/MK-KvLkrcuA
    a to?

    OdpowiedzUsuń
  5. rippticca10 lutego 2012 20:59

    do rozdziewiczania kaszanką.

    OdpowiedzUsuń
  6. seler11 lutego 2012 00:49

    okkeej... :D

    propozycji ciąg dalszy:
    http://youtu.be/InZNBcJTmWs

    OdpowiedzUsuń
  7. rippticca11 lutego 2012 01:45

    to mi się kojarzy z głupio/poczciwie wyglądającym psem rasy śliniak z rodz zastępczej, który pije wodę z kibla :D

    OdpowiedzUsuń
  8. seler11 lutego 2012 02:21

    hmm...

    ok, potrzebuje czegoś jeszcze cięższego
    http://youtu.be/n_w0iN_xG0U

    OdpowiedzUsuń
  9. rippticca11 lutego 2012 15:55

    awwwww :3

    taka scenka:
    na początku koleś biega w okół lachonki jakiejś, tak w przyspieszonym tempie(a'la Benny Hill) idą tak ulicą i w końcu zagania/zaciąga ją do knajpki.. wieczór, latarnie pozapalane, siadają w ogródku kawiarni z widokiem na wieżę Eifela i.. zaczyna się nawijka, której celem jest pokazanie się od strony: macho, mariachiego, torreadora, amorka, pisarza, poety i 'jak byłem młody to też byłem czarny i też grałem w kosza'. W między czasie zamówili i wypili drinki.
    Później przychodzi kelner i okazuje się, że macho nie ma kasy i próbuje się wywinąć.. jednak po chwili kelner traci cierpliwość i zaczyna krzyczeć. Torreador daje nogę zostawiając zdegustowaną lachonkę, a kelner biegnie za nim. I scenka jak w Benny Hill (zaczyna jak koleś biega dookoła laski i kończy jak kelner i laska gonią kolesia, po drodze oczywiście macho potrąca turystów, róże w kwiaciarni etc. i więcej ludzi go goni)
    The end :D

    OdpowiedzUsuń
  10. seler11 lutego 2012 17:53

    no ok, trochę klasyki:
    http://youtu.be/Sr8HI0f6CSs

    OdpowiedzUsuń
  11. rippticca11 lutego 2012 21:55

    Metal przybity gwoździem do drewnianej podłogi w piwnicy, który woła mamę i tatę o pomoc? :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Anonimowy11 lutego 2012 22:02

    http://www.videofy.me/alimehdi/394665
    :D

    OdpowiedzUsuń
  13. rippticca11 lutego 2012 22:15

    jak ona się widzi:
    http://www.youtube.com/watch?v=wyx6JDQCslE&ob=av3n

    jak ja ją widze:
    http://www.youtube.com/watch?v=astISOttCQ0

    jaki bym podkład muzyczny dała:
    http://www.youtube.com/watch?v=yn4J6MPBuUg
    tylko lion bym zastąpiła: walrus

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)