Apesar de não entender quase nada que está escrito no seu blog, gostei dele :) As imagens são bem legais e essas imagens do quarto ficaram bem legais, dá para ver as dimensões, você é arquiteta?
'dy' jak w tej historii: Mezczyzna poszedł do sklepu i poprosił o komputer 'dy'. Sprzedawca zrobił wielkie oczy.. w końcu klient podszedł do hp i patrząc na sprzedawce jak na idiote mówi: 'no ten!' i nie. nie samsung.
tak! tak! gratulacje! odgadłeś! jestem z ciebie strasznie dumna! ah. ah. wygrałeś konkurs, w którym nagrodą jest wspaniałe, drogocenne coś co każdy chciałby mieć. jest to 'nic'. zapakować? :)
Jak się kiedyś dorobię, by było mnie stać na antymaterię to z przyjemnością :) ale na razie musi wystarczyć antyopakowanie i wysyłka sowią pocztą. Możesz spodziewać się paczki lada chwila. :D
no, było coś takiego. było w ogóle dużo różnych rzeczy. ale to tylko zwiększa prawdopodobieństwo że już doszło. przyjmuję więc tę nagrodę z wielkim wzruszeniem i radością, a także jeszcze większym apetytem na ciastka, paprykę, sos chili i inne rzeczy które mogłem mieć w zasięgu ręki i paru kroków nóg. Wykazuję przy tym objawy zasiedzenia przeddwumonitorowego połączone z płaskodupiem i krzywikręgosłupem, a zatem planuję zakończyć pisanie tego komentarza, wstać i przejść się np. do kuchni. Tak o, sprawdzić czy woda nie zapomniała jak się wrze. Chciałbym jeszcze tylko podziękować wszystkim tym, bez których dzisiejszy dzień nie byłby dzisiejszym dniem. Speszyl fenks należy się mojej klawiaturze w domu, bo bez niej na biurku byłoby za dużo miejsca. Podziękować chciałbym też niepełno-swojej klawiaturze w pracy. Gdyby nie ona, byłbym zmuszony używać klawiatury mojego lapka. Podziękowania należą się także klawiaturze w moim lapku. Za to że jest. W ogóle chciałbym podziękować wszystkim klawiaturom na świecie. DZIĘKUJĘ!!!
Moja klawiatura dziękuje! I pisze iż jest niesamowicie wzruszona, bo nikt jej jeszcze nie docenił. Aż wstyd mi przyznać, ale jakoś nie pomyślałam, że klawiaturze można podziękować zamiast się na niej wyżywać :D Myślę, że wszystkie klawiatury się cieszą!
Apesar de não entender quase nada que está escrito no seu blog, gostei dele :) As imagens são bem legais e essas imagens do quarto ficaram bem legais, dá para ver as dimensões, você é arquiteta?
OdpowiedzUsuńŚwietny ten pokój, sma bym taki chciał :)
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://makeafame.blogspot.com
well.. i'm totally not an architect.. just collage student.
OdpowiedzUsuńbut thank You guys :) i appreciate it :D
widzę tylko zasilacz, więc będę strzelał - hp? ;)
OdpowiedzUsuńhahaha :D tzw dy? nie. ;p
OdpowiedzUsuńzgaduj dalej :)
no że laptok. czyżby samsung?
OdpowiedzUsuń'dy' jak w tej historii:
OdpowiedzUsuńMezczyzna poszedł do sklepu i poprosił o komputer 'dy'. Sprzedawca zrobił wielkie oczy.. w końcu klient podszedł do hp i patrząc na sprzedawce jak na idiote mówi: 'no ten!'
i nie. nie samsung.
no tak :D to może 'snsv'? ;)
OdpowiedzUsuńprawie! już masz ostatnią/pierwszą literkę :) no i 4 litery ma nazwa! jesteś tak blisko! :D
OdpowiedzUsuńwięc jednak acer :P
OdpowiedzUsuńtak! tak! gratulacje! odgadłeś! jestem z ciebie strasznie dumna!
OdpowiedzUsuńah. ah.
wygrałeś konkurs, w którym nagrodą jest wspaniałe, drogocenne coś co każdy chciałby mieć. jest to 'nic'.
zapakować? :)
nigdy nie wiadomo, kiedy takie 'nic' może się przydać!
OdpowiedzUsuńzapakować w anty-opakowanie z antymaterii, jeśli wolno prosić ;)
Jak się kiedyś dorobię, by było mnie stać na antymaterię to z przyjemnością :) ale na razie musi wystarczyć antyopakowanie i wysyłka sowią pocztą. Możesz spodziewać się paczki lada chwila. :D
OdpowiedzUsuńto sowy pracują w niedziele??
OdpowiedzUsuńtak. pracują codziennie, bo lubią swoją pracę. Po drodze zawsze znajdą jakiś przysmak :)
OdpowiedzUsuńzaraz, ale po czym poznam że już przyszło? bo żadnej sowy póki co nie widziałem. czy opakowanie jest widzialne?
OdpowiedzUsuńAleż oczywiście, że nie! Ale jeśli w ciągu dnia poczujesz się jakby troszkę lepiej.. jakiś taki impuls, czy coś, to znaczy, że doszła :)
OdpowiedzUsuńno, było coś takiego. było w ogóle dużo różnych rzeczy. ale to tylko zwiększa prawdopodobieństwo że już doszło.
OdpowiedzUsuńprzyjmuję więc tę nagrodę z wielkim wzruszeniem i radością, a także jeszcze większym apetytem na ciastka, paprykę, sos chili i inne rzeczy które mogłem mieć w zasięgu ręki i paru kroków nóg. Wykazuję przy tym objawy zasiedzenia przeddwumonitorowego połączone z płaskodupiem i krzywikręgosłupem, a zatem planuję zakończyć pisanie tego komentarza, wstać i przejść się np. do kuchni. Tak o, sprawdzić czy woda nie zapomniała jak się wrze.
Chciałbym jeszcze tylko podziękować wszystkim tym, bez których dzisiejszy dzień nie byłby dzisiejszym dniem.
Speszyl fenks należy się mojej klawiaturze w domu, bo bez niej na biurku byłoby za dużo miejsca. Podziękować chciałbym też niepełno-swojej klawiaturze w pracy. Gdyby nie ona, byłbym zmuszony używać klawiatury mojego lapka. Podziękowania należą się także klawiaturze w moim lapku. Za to że jest. W ogóle chciałbym podziękować wszystkim klawiaturom na świecie.
DZIĘKUJĘ!!!
Moja klawiatura dziękuje! I pisze iż jest niesamowicie wzruszona, bo nikt jej jeszcze nie docenił. Aż wstyd mi przyznać, ale jakoś nie pomyślałam, że klawiaturze można podziękować zamiast się na niej wyżywać :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że wszystkie klawiatury się cieszą!