wtorek, 8 lipca 2014

Jasper


Z Zizim zdecydowaliśmy, że chcemy nasz związek przenieść na kolejny poziom więc...


... kupiliśmy jeża! :D

Zizi co prawda pojechał teraz do domu, ale większość spraw pozałatwialiśmy jeszcze przed moim wyjazdem na wakacje (tak z 4 tyg musieliśmy czekać, aż nasza kruszynka wystarczająco podrośnie).
Wczoraj w końcu nadszedł czas. Przywiozłam go do domu i jeżyk poszedł spać. Wieczorem postanowiłam go trochę pomęczyć swoim towarzystwem i zrobić kilka zdjęć. Oto i one, poznajcie Jasperka:







Tupta tu i tam, niucha wszystko, prycha, mlaska, syczy i często się oblizuje. Jak tylko postawię go na cztery odnóża, od razu zaczyna szukać sobie legowiska. Polarkowy kocyk jest the best! Najlepiej jak otacza go z każdej strony. W ogóle nie przeszkadza mu fakt, że na zewnątrz jest słonecznie i gorąco. Kocyk musi być! :p

Jak się trochę do mnie przyzwyczai, to może uda mi się nakręcić jakieś filmiki, bo jest naprawdę pocieszny.


edit:
Ponieważ masa moich koleżanek zakochała się w Jasperku, a nie mogą nas odwiedzać tak często jak by chciały postanowiłam założyć jeżusiowi stronę na fb, co by sobie nie spamować na ścianie. Zamierzam wrzucać tam zdjęcia i filmiki z nim w roli głównej. Dzięki temu mi także będzie łatwiej śledzić jak rośnie i rozwija się. Już wkrótce pierwszy filmik.
Was też gorąco zapraszam do odwiedzenia strony: Jasper the hedgehog

PS miałam wrzucić zdjęcia rybek z wyjazdu, ale łącznie z filmikami jest ich ponad 2 tys więc zanim to wszystko przejrzę i kilka z nich wybiorę, jakiś czas minie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz