Czas ucieka mi między palcami.
Chyba.
Niby ciągle jestem zajęta, a nic nie robię.
Tak jakby.
Może jednak coś robię.
Tylko co?
Nie potrafię określić.
Na razie.
Jakoś ostatnio mi dobrze.
Dziwne.
Terminy 2 z 3 egzaminów już sobie ustaliłam. Maj. Teraz tylko się nauczyć. Trzecia katedra stwierdziła, że oni nie mogą na razie wyznaczyć terminów, bo nie dostali listy z dziekanatu. Ciekawe kiedy się zorientują, że tej listy nie ma i nie będzie. Ah, te ogarnięte sekretarki. Dużo sekretarek. Chyba czas pozawracać dupę profesorowi. Nie dość, że trafił mi się przeŚWIETNY, to jeszcze ta katedra. Dobrze, że chociaż z chirurgii mam spoko gościa. Poczucie humoru i prześmiewczo-zlewczy charakter to połowa sukcesu. (Ślinienie się na widok studentki już mniej niestety).
A tak btw to kocham chirurgów. Coś jak szewc, tylko bardziej na propsie (tak, nauczyłam się dziś nowego słowa).
A tak btw to kocham chirurgów. Coś jak szewc, tylko bardziej na propsie (tak, nauczyłam się dziś nowego słowa).
Nożyczki w stopie nie są wcale fajne. Nawet jak pacjenta za bardzo nie ruszają. Nawet jak na wylot. Nawet jak nie boli. Szczególnie nie jak śmierdzi.
Z innej beczki:
Kupiłam rybki, żabki i nowe akwarium.
Jak woda się odstanie, porządnie je urządzę i zarybię, to może wrzucę fotkę.
Na razie takie cuś:
by: me
Zwierzątka to coś jak przyjaciel, tylko lepsze.
Tak mi gra:
|Antonio Vivaldi - Wiosna
Zabawa w dzwonienie:
ja: Dwa połączenia nieodebrane.
ona: Dwa połączenia nieodebrane.
ja: Biiip, biiip, biiip... Oddzwonie później, nie mogę rozmawiać.
To be continued.
Jak to się fajnie mówi:
Coś się kończy, coś się zaczyna.
Niestety nie zawsze w tej kolejności.
Magiczne zdjęcie by Zizi... Powodzenia z rybkami! Zwierzątka może mało kontaktowe, ale da się je pokochać i dodatkowo są idealne dla zabieganej osoby! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Zapraszam również do siebie, może zainteresuje Cię tematyka.
"DZWONIŁAM DO PIOTRKA!
OdpowiedzUsuń- i co?
-a nic.. nie odebrał."
Kochane panie w dziekanacie (sekretariacie) . Zawsze służą (nie)pomocą ! :D
OdpowiedzUsuń