czwartek, 13 marca 2014

zamknięty świat z głosami


| Narkotek - Acido Acida

Mój mózg teraz jest jak ten utwór. Tylko mocniej. Głośniej. Szybciej. Bardziej pojebanie.

Zajęcia z psychiarii. Lubię. Widzę wtedy, że ze mna też mogłoby być gorzej. Rozmowa z mężczyzna leczonym na schizofrenie o jego przeżyciach, głosach, doświadczeniach (również z narkotykami) i słuchaniu o jego zamkniętym świecie, było jak dla mnie ekstremalne. Miałam wrażenie, że on wbrew pozorom nie chciał, by głosy całkowicie odeszły. Może boi się powrotu do normalności?

Dr dziś poruszył temat zmysłów, różnicy postrzegania świata przez każdego z nas i odniósł się do pierwszego filmu Matriks. Czy ściana jest tak samo żółta dla każdego? A może jest dla mnie zielona, dla ciebie niebieska, ale nauczono nas, że ten kolor to żółty? Nieważne. Jak widać tyle wystarczy do komunikacji. 
Ludzie z psychicznymi schorzeniami widza świat inaczej. Różnica może być ogromna. Większa nawet, niż by nam się mogło wydawać.

Oczywiście doszedł jeszcze jeden temat w mojej głowie. Na leczenie schizofrenii nigdy nie jest za późno. Terapia zazwyczaj zaczyna działać max po 2-4 tyg.

Także ten. Wracam do swojej depresji. Mamy dużo do przemyślenia i jeszcze więcej do przedyskutowania.

Wszystkich czytelników pozdrawiam i przepraszam, że tak mało ostatnio piszę. Infekcje się na mnie uwzięły, a szczególnie jedna z 'prof' przed nazwiskiem.

Zamknięty świat rany otwarte.
Otwarty świat rany zamknięte.


edit:
|Limp Bizkit - Hot Dog 

4 komentarze:

  1. bardzo
    Bardzo
    BARDZO zazdroszczę Ci tych zajęć ;<
    Tak bardzo, że aż mi smutno..

    Co do kolorów: czy my nie rozmawiałyśmy na ten temat jakieś 2 lata temu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano... ale tak mi sie przypomnialło i znów ta sama rozkmina.

      Usuń
  2. Zajęcia z psychiari. - powinno byc: z psychiatrii
    Nie ważne. Jak widać tyle wystarczy do komunikacji. - niewazne razem.
    To fajnie tak sie oddawac depresji, to takie holenderskie. Cool!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Depresja jest jak wyjście z własnego ciała i patrzenie na siebie z boku. Mechanizm służący wyłączeniu się, odsunięciu od problemów.

      Usuń